Ogłoszenie



Zapisy Otwarte Zapisy Otwarte Zapisy Otwarte Zapisy Otwarte Zapisy Zamknięte Zapisy Zamknięte Zapisy Zamknięte

#46 2014-10-16 17:31:19

Oga

http://i.imgur.com/w5Ljmgh.png

Zarejestrowany: 2014-07-11
Posty: 77
Punktów :   

Re: Bar "Imitiate"

Demon odwrócił się do niej i uśmiechnął kiedy się właśnie burzyła że to ją powinien sprać.
- Wolę zacząć od tego karalucha - Powiedział po czym zauważył że jej towarzysz wystrzelił błyskawicę.
Oga ziewnął tylko i poczekał aż zaklęcie rozbije się na jego ciele bez żadnego skutku. Dzięki swojej klątwie był całkowicie nietykalny.
- Osz Ty mała wszo - Powiedział po czym złapał Kazuyukiego prawą ręką.
Symbol na jego ręku zabłysnął czerwonym światłem i przedłużył się aż do ramienia.
- Pięść Zebula - Powiedział i uderzył twarzą chłopaka po raz ostatni w ziemię rezerwując tym samym przejażdżkę na OIOM.
- Ty Alonse Kurokami pójdziesz ze mną - Powiedział podchodząc w jej stronę.
Idąc tak symbol na jego dłoni cały czas świecił co znaczyło że jego magia jest cały czas aktywowana i jest w stanie zaatakować w każdej chwili.


http://27.media.tumblr.com/tumblr_losi8bnzjG1qk5kaeo1_500.gif

Offline

 

#47 2014-10-16 18:36:33

Alonse

http://i.imgur.com/7f7KN2F.png

Zarejestrowany: 2011-06-19
Posty: 116
Punktów :   
Liczba wykonanych misji: 1
Klejnoty: 31.000

Re: Bar "Imitiate"

Oga okazał się jeszcze bardziej bezwzględny i brutalny niż na porządku przepuszczała. Bez skrupułów zaatakował kazuyuki'ego choć to właśnie do niej miał sprawę.
- Osz ty - warknęła i momentalnie podbiegła do leżącego na ziemi chłopaka. Na szczęście żył choć jego stan pozostawiał wiele do życzenia. Zdjęła pelerynę, która była częścią jej obecnej zbroi i uwinęła nią ranę na głowie czerwonowłosego tamując tym samym nieco krwawienie.
- ]Możesz mi wyjaśnić choć powód - spytała dysząc ciężko. Miała ogromną chcę go teraz zaatakować ale wiedziała że ten osobnik mógł wtedy odpowiedzieć następnymi obrażeniami dla kazu lub zranić innych znajdujących się w okolicy ludzi. Tak, mimo ze magiczną mocą sobie dorównywali to demon miał tą przewagę że nie bał się jej używać w pełni okazałości raniąc przy tym zupełnie niezamieszane w sprawę osoby. Ona zaś zawsze ograniczała się do tego co niezbędne nie szkodząc innym. Tak oga w tym aspekcie miał zdecydowaną przewagę.

Offline

 

#48 2014-10-16 18:41:32

Kazuyuki

http://i.imgur.com/thscS4M.png

Zarejestrowany: 2014-07-13
Posty: 174
Punktów :   
Liczba wykonanych misji: 2
Magia: Wody, Błyskawicy
Klejnoty: 30.000

Re: Bar "Imitiate"

Chłopak leżał na ziemi ale był jeszcze przytomny nawet jeśli nie mógł się ruszać. Chciał dziewczynie jakoś pomóc ale nie był wstanie nawet się ruszyć. Nie miał siły a obrażenia tylko pogarszały jego stan.


http://i.imgur.com/J8Bu7pF.png

Offline

 

#49 2014-10-16 19:12:46

Sael

http://i.imgur.com/thscS4M.png

Zarejestrowany: 2014-09-29
Posty: 17
Punktów :   

Re: Bar "Imitiate"

Młodzieniec wszedł powoli do baru. Postanowił zahaczyć o to miejsce, gdyż wielokrotnie słyszał, że jest to dosyć urokliwa knajpka... Nie spodziewał się jednak co tam zastanie. Wchodząc do baru rozejrzał się pobieżnie i zauważył leżącego na ziemi Kaza, członka swojej gildii. Uśmiechając się usiadł przy ladzie baru i rzekł z uśmiechem:
-Hej Kaz! Widzę, że już wystarczająco dużo wypiłeś i nie masz nawet siły wstać! Ahahahaah!
Po tych słowach wziął do ręki szklankę wody, którą zamówił przy wejściu i wypił jej zawartość. Dopiero po chwili zrozumiał co widział. Jego towarzysz nie był pijany, lecz leżał w kałuży swojej własnej krwi. Chłopak szybko wstał od lady i rzucił szklanką o ziemię. Podchodząc powoli do Kaz'a rzekł:
-Kto ci to zrobił nakama?! KTO?!
Chłopak zatrzymał się na wysokości Alonse i spojrzał przed siebie. Jego oczom ukazał się czarnowłosy chłopak... Patrząc na niego rzekł z wściekłością w głosie:
-Demon tartarus... To ty to zrobiłeś śmieciu?
Chłopak przyjął bardzo poważny wyraz twarzy, można było wyczuć emanującą z niego wściekłość.


http://imagizer.imageshack.us/a/img904/8201/94A4M2.gif

Offline

 

#50 2014-10-16 20:04:47

Oga

http://i.imgur.com/w5Ljmgh.png

Zarejestrowany: 2014-07-11
Posty: 77
Punktów :   

Re: Bar "Imitiate"

Oga nie zwrócił uwagi na mężczyznę który teraz wszedł do lokalu. Po pozbyciu się karalucha postanowił skupić całą uwagę na swoim celu.
- Powód? Już Ci mówię. Potrzebujemy Twojego ciała - Powiedział patrząc na nią.
Gdy już skończył ruszył z wyskoku w stronę Alonse i zamachnął się z lewej ręki aby uderzyć ją w głowę. Jednak była to tylko zmyłka gdyż prawa ręka, która też w rzeczywistości miała zadać cios szykowała się już do spotkania z jej brzuchem i po chwili to też zrobiła zadając dziewczynie spory, jeśli nie określić go ogromnym, ból.
- Dalej chcesz się opierać przeznaczeniu? - Spytał patrząc na nią z góry.


http://27.media.tumblr.com/tumblr_losi8bnzjG1qk5kaeo1_500.gif

Offline

 

#51 2014-10-16 20:48:41

Alonse

http://i.imgur.com/7f7KN2F.png

Zarejestrowany: 2011-06-19
Posty: 116
Punktów :   
Liczba wykonanych misji: 1
Klejnoty: 31.000

Re: Bar "Imitiate"

Gdy do lokalu wszedł Sael szybko pojęła że nie grzeszy on większym intelektem skoro myślał że jego przyjaciel się schlał nie zauważając przez dłużysz czas demona z którym walczyli., o zdemolowanym pomieszczeniu i braku jednej ściany już nie mówiąc. Nie wiedziała czy bardziej cieszy jednak ją jego obecność czy martwi czy też cieszy. Z jednej strony mógł zająć się rannym przyjacielem, z drugiej on też mógł stanowić kolejny cel demona.
- Jeśli jesteście przyjaciółmi powinieneś go jak najszybciej zabrać do lekarza - poradziła patrząc jednak na Ogę - Jest naprawdę ciężko ranny i wymaga natychmiastowej pomocy medycznej, idź postaram się dla was o czas - ponagliła tonem, który mówił że albo go posłucha albo sama go znokautuje by się niepotrzebnie nie narażał. Wiedziała że mimo chęci nie ma większych szans z demonem.
Co do ich pojedynku to od razu przeczuła że pierwszy cios to blef jednak przez troskę o pozostałą dwójkę ni zdołała odeprzeć nadchodzącego. Owszem zbroja ją chroniła ale była delikatna toteż pięść przeciwnika niemal bez problemu Ją przez nią przebiła. zabolało jednak ta osłona uratowała ją przed obrażeniami wewnętrznymi. Mimo to ne należało to do najdelikatniejszych ciosów.
- A jak myślisz - spytała patrząc na Ogę. Po czym posłała ku niemu psychiczną falę. Uczucia wzięły jednak górę i nie włożyła w nią całej siły. Wiedziała że znają się w mieście pełnym ludzi. Nie chciała kogoś przypadkowo skrzywdzić przez co w świetle owych faktów atak mógł co najwyżej przewrócić przeciwnika. Jednak liczył się dla niej teraz czas. Czas na to by smoczy zabójca zabrał z w bezpieczne miejsce swego przyjaciela. Sama Alonse będzie spokojniejsza wiedząc że nic mu już nie grozi.

Offline

 

#52 2014-10-16 21:11:19

Kazuyuki

http://i.imgur.com/thscS4M.png

Zarejestrowany: 2014-07-13
Posty: 174
Punktów :   
Liczba wykonanych misji: 2
Magia: Wody, Błyskawicy
Klejnoty: 30.000

Re: Bar "Imitiate"

Chłopak gdy zobaczył że Sael wszedł do lokalu to sam nie wiedział czy się martwić czy też nie. Nawet nie zauważył że ktoś walczy a chłopak leży we krwi. Gdy do niego powiedział to po chwili odpowiedział.
- Wcale się nie upiłem jesteś ślepy? Spójrz za siebie. Powiedział po chwili do niego.
- Pomóż mi wstać musimy go pokonać i jej pomóc. Dodał po chwili.
Chciał jej pomóc nawet jeśli był w takim stanie.


http://i.imgur.com/J8Bu7pF.png

Offline

 

#53 2014-10-19 18:52:45

Sael

http://i.imgur.com/thscS4M.png

Zarejestrowany: 2014-09-29
Posty: 17
Punktów :   

Re: Bar "Imitiate"

Sael popatrzył na Kaz'a, a następnie rozejrzał się. Po chwili przemówił:
-Nie. Potrzebujesz szybkiej pomocy... Dopadniemy go jak się wykurujesz...
Po tych słowach podszedł do Kaz'a i wziął go na ręce. Patrząc na Ogę rzekł:
-Umrzesz za to demonie. Nazywam się Sael Florence, jestem magiem Fairy Tail. Skopię Ci dupę innym razem.

z/t


http://imagizer.imageshack.us/a/img904/8201/94A4M2.gif

Offline

 

#54 2014-10-19 22:28:56

Oga

http://i.imgur.com/w5Ljmgh.png

Zarejestrowany: 2014-07-11
Posty: 77
Punktów :   

Re: Bar "Imitiate"

Oga anulował zaklęcie dziewczyny po czym uśmiechnął się tylko wystawiając na wierzch swoje białe kły.
- Teraz niestety moja kolej - Powiedział i zaśmiał się.
W tym czasie dwaj mężczyźni opuszczali lokal co znaczyło że ona jest jego ostatnim przeciwnikiem. Gdy był tuż przed nią udawał że się poślizgnął i przeleciał koło niej jednak nic bardziej mylnego. W czasie gdy był za nią, złapał ją w pasie i przechylił się tak że dziewczyna wyrżnęła głową o kafelki. Uderzenie to było na tyle silne iż czaszka dziewczyny pękła, powodując rozlew krwi. Nie był to jednak koniec niespodzianek. Kiedy już Oga ją puścił okazało się że Alonse zemdlała. Oga jako że jest ogólnie znany z tego że jest porządnym obywatelem, złapał ją za lewą nogę i zaczął ciągnąć do kryjówki Tartarosu.


http://27.media.tumblr.com/tumblr_losi8bnzjG1qk5kaeo1_500.gif

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
berlin-hotel.pl www.numizek.pl conversation Wyburzenia kraków