Ogłoszenie



Zapisy Otwarte Zapisy Otwarte Zapisy Otwarte Zapisy Otwarte Zapisy Zamknięte Zapisy Zamknięte Zapisy Zamknięte

#1 2014-11-16 00:16:01

Revan

http://i.imgur.com/w5Ljmgh.png

Zarejestrowany: 2014-07-11
Posty: 15
Punktów :   

Punkt Zero (Protodermis)

Punkt Zero Protodermis jest to nic innego, jak miejsce, w którym Zeref stworzył siedem grzechów głównych, które z czasem stały się rozumnymi istotami, które utworzyły gildię Tartaros. Jest to miejsce wręcz święte dla demonów, otoczone siedmioma kamiennymi ołtarzami, z wyciętymi sylwetkami, zapewne demonicznych form, stworów utworzonych przez złowrogą magię Zerefa. Jest to nic innego jak puste pole z ołtarzami, gdyż czarna moc tak daleko się tu posunęła, że nawet szczury nie potrafiły tu przeżyć.

-------------------

(Seeker + Oddział Demonów vs. Nekomi, Noiz, Cloud, China + Oddziały Ludzi)

Rozpoczyna Nekomi, następny Noiz, po nim Cloud oraz China i na samym końcu Seeker w roli swojej oraz MG i oddziałów demonów i ludzi.

Ostatnio edytowany przez Revan (2014-11-16 00:24:17)

Offline

 

#2 2014-11-16 01:42:22

Nekomi

http://i.imgur.com/7f7KN2F.png

Zarejestrowany: 2014-07-11
Posty: 191
Punktów :   
Liczba wykonanych misji: 1
Magia: uczuć.
Klejnoty: 34.900

Re: Punkt Zero (Protodermis)

Wszystko wszystko się działo, przybył ostatni mag. A potem co się działo? No pojawiło się coś na rodzaj wielkiego tronu, by następnie połapać wszystkich. Nie było to dobre bo nie mogli teraz sobie pomagać, choć i tak źle nie było przecież sama tu teraz nie była. Jednak czy jej magia tutaj na coś się zda? A no tak przyda się, morze wspierać kompanów, lub próbować wywołać coś u demonów. Choć z jej rangą to pewnie łaskotki będą, ale nie ma co się załamywać co nie? Zawsze do pomocy może wezwać Serafina. Choć czy ona tu pomoże? Jak na razie nie jest jeszcze aż na tyle silna by samodzielnie wywoływać uczucia.
-Nie jest dobrze, jest źle i to bardzo.
Było ich więcej, hmm a gdyby tak choć troszku zwiększyć siły? Więc będzie czas na posiłki. Złapała za wisiorek który miała na szyi i coś cicho powiedziała.
-Serafinie, dołącz do nas by zwalczyć zło.
Może anioł o randze serafina to usłyszy. Teraz jednak cofnęła się trochę.
-Cloud, robimy jak na misji. A Ty kolego zyskaj czas.
Cóż ona musiała mieć go teraz trochę, strzała kupidyna od razu się nie ładuje. Choć jest to jedno z jej silniejszych zaklęć.
-Mogę wam pomóc zwiększając, dane uczucie. Jednak nie gwarantuje że się uda. Jednak takie jak gniew, czy mogę zwiększyć. Strach cofnąć ból zmniejszyć i tak dalej. Ale musimy współpracować.

Offline

 

#3 2014-11-16 20:41:50

Noiz

http://i.imgur.com/thscS4M.png

51696722
Zarejestrowany: 2014-10-01
Posty: 185
Punktów :   
Liczba wykonanych misji: 1
Magia: Energetycznego Rozpadu
Klejnoty: 30.000

Re: Punkt Zero (Protodermis)

Noiz nieco zdezorientowany na początku, teraz stał twardo na ziemi. Był gotowy do walki, lecz gdzie się znajdował ? Czy był już tu kiedyś ? Nie... nie przypominał sobie... Myślał teraz tylko i wyłącznie na wymordowaniu wszystkich demonów. Słysząc głos dziewczyny, zerknął w jej stronę i rozmyślając nad tymi uczuciami... nie wiedział, czy jest coś takiego jak uczucie "Żądza Krwi"... Jeżeli właśnie to uczucie udałoby jej się wzmocnić u Noiza, ten wówczas nie miałby szans nie dać się opętać przez to "coś" w środku niego. Wiedział też, że tamta istota, choć nieokrzesana, wpadając w sam środek wiru walki, dałaby radę sprostać ogromnemu wyzwaniu, jakie zostało teraz położone na wszystkich stojących tutaj magów. Stał wyprostowany i zamknął oczy. podniósł niewidocznie rękę (pod płaszczem) w stronę szyi i pierwszy raz owi wielu miesięcy, jednym ruchem palców, odpiął zapiączke, która trzymała go na jego barkach. Płaszcz niczym ciążki kawał płótna, upadł na ziemię, z chłopaczyna rozstawiając nogi, zgarbił się lekko i zginając głowę bardziej do brzucha, poczuł nagle ogromy ból w głowie i czół się, jakby ktoś walnął go młotem w plecy. Niewidzialna siła popchnęła go do przodu, więc "upadł" na ręce, będą w pozycji, jak do startu w biegach. Jego włosy nagle się wydłużyły. Lekko, lecz widocznie. Podniósł głowę w górę, a jego zęby stały się bardziej jak zęby bestii, a oczy, a raczej źrenice, zmieniły w kocie. Podpierając się tylko na lewej ręce, wyciągnął prawą w bok, zamieniając je w swoje Ostrze Rozpadu i powiedział ciężkim, nie pasującym do niego głosem:
- Gra się rozpoczęła...
Po czym w rozpędzie, rzucił się na pierwsze lepsze demony, nie będące tym, który wcześniej przemawiał w tłumie.

Offline

 

#4 2014-11-18 23:10:49

Cloud

http://i.imgur.com/sg2JZNK.png

Zarejestrowany: 2014-07-11
Posty: 161
Punktów :   
Magia: Ciała Niebieskiego,Ognia,Wody

Re: Punkt Zero (Protodermis)

Cloud stanął przed Seekerem razem ze swoimi towarzyszami. Kiedy Nekomi powiedziała że robią tak jak na misji tylko się do niej uśmiechnął. Wyciągnął swój fusion sword po czym oparł go o ziemię. Chciał najpierw dowiedzieć się jaką magią włada ich przeciwnik zanim zaatakuje. Tym razem nie było miejsca na błędy, demon napewno by to wykorzystał aby pozbawić go życia. Gdy Noiz zaczął swoją transformację lekko się zdziwił. Widział już wiele różnych magii jednak ta była dziwna gdyż bardziej reagowała na jego zachowanie niż wygląd fizyczny czy też jakąś aurę jednak to dopiero początek więc może go jeszcze bardziej zaskoczyć niż teraz.
- Nekomi, stój z tyłu i przyszykuj się do wsparcia nas, demony nie mają uczuć więc Twoja magia jest wobec niego bezużyteczna - Powiedział po czym zrobił krok do przodu.
- Jaki macie cel we wskrzeszeniu Zerefa? - Spytał zaciekawiony.
W sumie to dobrze by było znać ich zamiary, może wymyślą wtedy jakiś plan "b" aby zaszkodzić im w inny sposób w razie porażki.


http://38.media.tumblr.com/tumblr_m3odk5bekj1r9nab7o1_r1_500.gif

Offline

 

#5 2014-11-20 16:43:49

 China

http://i.imgur.com/thscS4M.png

Zarejestrowany: 2014-10-03
Posty: 174
Punktów :   
Liczba wykonanych misji: 2
Magia: Tęczy elektrycznej
Multikonta: -
Klejnoty: 32.000

Re: Punkt Zero (Protodermis)

China znalazła się razem z grupą magów w tym dziwnym miejscu. Szybko rozejrzała się, zapoznając z terenem, a potem jej wzrok utkwił w przeciwniku. Demon o zimnym sercu i złych zamiarach, gorszych niż niejeden przeciwnik, którego pokonała, albo w przyszłości pokona. Zmrużyła oczy, chcąc ukryć lekkie przerażenie, strach o swój los. Wiedziała jednak, że musi się przełamać. Chwile słabości są tam tak potrzebne, jak szampon łysemu, albo książka ślepemu. Jednakże książka ślepego nie zgubi, a strach Chinę może...
Po tym jak Cloud wyciągnął swój miecz (bo po nazwie tak właśnie wnioskuję) miała ochotę i własną broń wydobyć, jednak... Powstrzymała się. Nie miała w zwyczaju dzierżyć jej w dłoni zupełnie bez powodu. Nie chciała też specjalnie straszyć przeciwnika swoją mocą, bo silna wcale nie była.
Był jednak jeden plus całej sytuacji. W grupie, w której się znalazła, był też jeden mag, którego już znała. Noiz... i mimo że najwyraźniej nie specjalnie ją lubił, fakt iż znała jego magię, możliwości i zaangażowanie, wprawił ją w poczucie bezpieczeństwa. Co jednak wcale nie oznacza, że przestała być uważna.
W milczeniu czekała na rozwój wydarzeń. Nekomi najwyraźniej znała Clouda... A więc bądź co bądź... grupa była podzielona na dwa.


http://33.media.tumblr.com/tumblr_mb9xgh5A3B1r877bvo1_500.gif

Offline

 

#6 2014-11-20 18:34:41

Seeker

http://i.imgur.com/w5Ljmgh.png

Zarejestrowany: 2014-10-03
Posty: 8
Punktów :   
Multikonta: Darker

Re: Punkt Zero (Protodermis)

Seeker pięknie odegrał całą tą szopkę z pokłonem temu pajacowi, tak że Azazel nawet nie zorientował się iż jest to właśnie on, ten którego zdradził i zapieczętował razem z E.N.D'em i Mear Geere'm. Wszakże dopóki nie dowie się gdzie Azazel przetrzymuje "Puszkę Pandory" nie będzie się mu sprzeciwiał, przynajmniej do momentu w którym nie nadużyje jego cierpliwości. Ale nie czas teraz na jego przemyślenia, gdyż właśnie w tym miejscu, "Protodermis" rozpocznie się mała batalia o przyszłe losy tego świata. Demony przysługujące mu nawet nie ważyły się wejść z nim w kontakt wzrokowy, a ludzie najwidoczniej myśleli że jest on tylko słabym przybocznym. Nie dysponował bowiem jakąś fenomenalną posturą czy wizerunkiem, jednak wygląd często bywa mylący.
Wystarczyło jedno spojrzenie Seeker'a, aby ocenić siłę ofensywną sojuszu, jednak ta liczba nie robiła na nim żadnego wrażenia. Ziewnął lekko i usiadł na tronie który teleportował razem ze sobą, a następnie skierował swój wzrok na Noiza, który stroszył piórka w jego stronę, a następnie na Cloud'a, który najwidoczniej spodziewał się czegoś w rodzaju spowiedzi. No cóż może Revan jest snobistycznym i nie pałającym szacunkiem do ludzi demonem, ale on nim nie jest dlatego aby zaspokoić ciekawość wszystkich zebranych postanowił wyjawić kilka informacji:
- Cel we wskrzeszeni Zerefa?, jakże nienawidził tego imienia.
- Jestem chyba jedynym żyjącym demonem, który nie pała miłością do tego szczura, zależy mi wyłącznie na swojej własnej mocy i potędze, skierował te słowa w stronę maga Crime Sorciere, jednak nie skończył swojego dialogu, gdyż w zdanie wszedł mu jeden z jego oddziału, co spowodowało natychmiastowe konsekwencje i oczywiście jego śmierć. Atak był błyskawiczny i niewidoczny dla ludzkiego oka, a po sekundzie demon rozpołowił się.
Bitwa się rozpoczęła, a dokładniej rozpoczął ją Noiz, który najwidoczniej miał już dość gadania i postanowił wziąć sprawy w swoje ręce, czy tam szpony. No cóż przynajmniej ludzie zapewnią mu jakiejś rozrywki dopóki nie odzyska swojej mocy.


Sojusz Światła + Nekomi, Noiz,Cloud i Chisa vs. Oddział Demonów + Seeker:

- Noiz rzucił się na demony bez żadnego planu ani organizacji, lepiej szybko mu pomóżcie, gdyż sam przeciwko całej hordzie niewiele zdziała.
- Cloud stoi w miejscu
- Nekomi to samo i Chisa również
Sojusz światła jak na razie nie ma organizacji a to będzie jedną z głównych elementów do wygrania tej bitwy.
Brak organizacji i współpracy oznacza pobyt w szpitalu, gwarancja ode mnie i napiszcie coś co mnie wywali z butów. Pamiętajcie również, że Ci którzy napiszą coś takiego będą mogli dostać nową magię bądź rangę.

Offline

 

#7 2014-11-23 21:51:27

Nekomi

http://i.imgur.com/7f7KN2F.png

Zarejestrowany: 2014-07-11
Posty: 191
Punktów :   
Liczba wykonanych misji: 1
Magia: uczuć.
Klejnoty: 34.900

Re: Punkt Zero (Protodermis)

Obserwowała jednak wszystko, za chwile pojawi się Serafin. Boski pomocnik pomoże w tej walce, więc czy teraz można mówić ze szanse są wyrównane? Cóż zawsze jest ten cień nadziei, ale teraz to nie ważne. Ważniejsze było co innego, teraz skupiał się na Noizie i wzmocniła jego gniew. Bo jakby nie patrzeć żądza krwi tez jest uczuciem, sama żądza wystarczy. A dziewczyna jeszcze to wzmocniła, więc teraz sama nie wiedziała co się może stać. Sama obawiała się czy nie straci kontroli, w tym miejscu było tyle różnych uczuć. A dziewczyna je czuła, sama już nie wiedziała które są jej. A musiała jeszcze pomóc walczącym, dobrym znakiem było to ze anioł może pomóc. Choć czy może też i zgubić? Nie ważne, teraz musieli zyskać na czasie. By.....no właśnie by co? A no to by mogli zniszczyć wroga. I uratować dziewczynę, kto czy czy sami wyjdą cało z tego. Teraz tylko wyczekać moment by anioł mógł się zjawić, i w tym najgorszym momencie przechylić szale zwycięstwa na ich stronę. Strzała którą wcześniej tworzyła była wystrzelona w demona. Może to nie będzie najlepszy pomysł, ale coś jednak trzeba zrobić. Puściła ja a ta poleciała w stronę demona, wystarczy minimalny dotyk. Tylko tyle i już coś będzie można zrobić.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
hotelstayfinder.com www.ogrywamy.pl www.turysta24h.pl www.papuge.pl