Imie: Alec
Nazwisko: Whoang
Wiek: 21 lat
Plec: mężczyzna
Gildia: Fairy Tail
Klasa Maga: C

Wyglad:



Alec jest wysokim, smukłym mężczyzną o białych, wręcz srebrnych włosach, które długością sięgają szyi. Nieblednący uśmiech i jasnoczerwone oczy mogą być powodem niepokoju wśród nieznajomych, a wyniosły sposób chodu i podniesiona do góry głowa staje się już pomału jego znakiem rozpoznawczym. Nosi długi płaszcz, bo jak sam zauważył pasuje mu do włosów. Zawsze ma jednak w zapasie zbiór wielu staromodnych ubiorów. Od galanteryjnych fraków po ciemne cylindry. Taki ma styl. Zawsze jednak towarzyszy mu Nyoko. Czym jest Nyoko? Jest to błękitna lalka, która jest podstawa jego magii.

Charakter: Wbrew pozorom Whoang nie stroni wcale od ludzi. Jest raczej typem miłośnika kpienia sobie i dogryzania innym. Zawsze znajdzie powód do śmiechu, niekiedy obrażając w ten sposób innych. Nie robi tego jednak naumyślnie, często po fakcie orientując się, ze zranił czyjeś uczucia. Za nic je jednak ma. Już dawno się nauczył, ze inni ludzie to tylko chwilowy grunt do życia. Nie przywiązuje się do niczego. Za nic ma wartości przyświecające reszcie członków Fairy Tail. W walce dobrze potrafi zasłonić swoje słabości, a świetnie odczytać i operować słabymi punktami przeciwnika. Zawsze przed walka stara się poznać swojego oponenta, co jest bardzo potrzebne w przypadku jego magii. Z racji tego iż jego zdolności nie należą do typowych musi bardzo uważać. Nie afiszuje się tak ze swoimi umiejętnościami, spokojnie przyjmując rangę maga klasy C. Chociaż sam dobrze wie iż gdyby chciał z pewnością mógłby zostać jednym z najlepszych magów w gildii. Przez inne wróżki jest traktowany jako czarna owca. Z pewnością tak jest, a stronienie od innych ludzi nie polepsza jego sytuacji.

Historia: Urodził się w bogatej rodzinie arystokratów, której majątek był przekazywany z pokolenia na pokolenie. Ojciec był zwierzchnikiem wyznawców tajemniczego demona Okomenesa i bardzo chciał by jego syn posiadł potęgę piekieł. Został zatem poczęty w demonicznym rytuale. Matka zmarła przy porodzie. Owładnięty żądzą potęgi ojciec natychmiast zabrał się za sprawdzanie umiejętności swojego syna. Od małego przechodził nieludzki trening. Nic jednak nie wskazywało na to, aby Alec posiadał jakieś nadzwyczajne zdolności. W wieku dziesięciu lat został zabrany przez ojca do demonologa, chcąc sprawdzić czy jego marzenie poszło na marne. Przeprowadzony rytuał wykazał iż Alec jest "nosicielem" kilku demonów. Żaden z nich jednak nie był wcale potężny. Ojciec dosłownie "wykopał" syna z domu. Z racji iż ten miał dopiero kilkanaście lat niełatwo mu było sobie poradzić. Siedząc pewnego razu samotnie w jakiejś jaskini przeklinał swoje życie, swojego ojca i wszystkich, którzy skazali go na taki los. Coś w nim pękło. Jeden z demonów obudził się i natychmiast znalazł sobie miejsce w pierwszym materialnym obiekcie, który napotkał. Była to jego lalka z dzieciństwa - Nyoko. Demon przemówił w jego umyśle iż cieszy się ze spotkania i dziękuje za uwolnienie. W zamian za swoją moc i wsparcie Alec podpisał z piekielną istotą pakt. Demon pragnął jedynie dwóch rzeczy, przysługi i obietnicy, że chłopak przed śmiercią odpieczętuje ze swojej duszy wszystkie demony. Alec nie wiedział jak dokładnie miałby tego dokonać, ale przystał na propozycję. Odtąd Nyoko - bo tak nakazał mówić na siebie demon, nie zdradzając prawdziwego imienia - był jego mentorem i przyjacielem. Pokazał mu także swoją moc. Lalka, w której siedział demon mogła przybierać kształt każdego stworzenia, kopiując jego zachowania, myśli oraz umiejętności, także i te magiczne. O tyle, o ile Nyoko potrafił wchodzić do głów przeciwnikom, o tyle Alec nie zawsze otrzymywał wszystkie informacje od złego ducha. Z początku używali tego razem do wielu małych kradzieży. Z racji zmiany wyglądu nigdy na listach gończych nie widniała twarz Whoanga. Alec bezskutecznie próbował także wyuczyć się innej magii. Nie chciał być tylko zależny od mocy demona. Był więc zmuszony trenować posługiwanie się różnymi rodzajami broni. Najlepiej szła mu walka mieczem. Dzień i noc niekiedy tańczył ze szpadą ucząc się właściwych ruchów fechtunku. W końcu doszedł do pewnego rodzaju mistrzostwa. Wtedy także dojrzał na tyle, aby za skradzione pieniądze kupić sobie porządny ekwipunek. "Pożyczone" od jakiegoś strażnika ostrze wymienił na porządną szpadę, wysuwaną z eleganckiej laski. Stąd też łatwo naleciał go styl w jakim ubiera się do dzisiaj. Będąc nadal rozeźlonym z powodu braku możliwości do używania magii szukał innych rozwiązań. Dowiedział się o gwiezdnych kluczach, które dawały właścicielowi moc przyzywania potężnych istot. Zapragnął jeden z nich zdobyć. Włamał się do domu jakiejś bogatej rodziny, nie wiedział jednak, że wyżej urodzeni ludzie potrafią sobie radzić z oszustami pokroju Whoanga i Nyoko. Na szczęście chłopak uciekł pościgowi, nie wiedział, że całemu zdarzeniu przypatrywał się pewien mag. Ten sam mag - jak się później okazało mistrz Fairy Tail - zaproponował chłopakowi członkostwo w gildii. Chciał w ten sposób zmienić chłopaka z okazyjnego złodzieja w pożytecznego maga... nakazując mu także oddać wszystkie skradzione pieniądze na jakiś dobry cel. Widząc jego zdolność kierowania zachowaniami lalki, sądził, że to jest jego magia. Pierwsze lepsze zaklęcie percepcji zapewne ujawniłoby, że Alec wcale nie posiada żadnych magicznych umiejętności... a może... a może wcale nie zdaje sobie z nich sprawy. Z chęcią ustatkowania się i nowych przygód, Alec przyjął tą ciekawą sytuacje

Rodzaj Magii: Demoniczne Opętanie
Ekwipunek: Szpada ukryta w lasce; 20.000 klejnotów.

1. Siła: 10
2. Szybkość: 10
3. Wytrzymałość: 10
4. Zwinność: 40
5. Zręczność: 20

Ostatnio edytowany przez Whoang (2014-07-17 17:30:25)