N A L L I A

Nazwisko:
Nazwisko? To już dawno straciło dla niej sens.

Wiek:
17 lat

Płeć:
Kobieta

Gildia:
Brak

Klasa Maga:
C

Wygląd:

Niska, chudziutka istotka z daleka wygląda dość niewinnie. Dopiero, gdy się zbliży, da się zauważyć zabandażowaną całą lewą połowę twarzy. Co prawda dużą część materiału zakrywa za długa blond grzywka, jednak nie da się do nie zauważyć. Drugie oko zaś jest odkryte, jednak wcale nie polepsza to sytuacji Nalli. Pozbawione czegokolwiek spojrzenie z dużego, szkarłatnego oka zazwyczaj napełnia rozmówcę dziewczyny niepokojem. Do tego wystarczy dodać mały, lekko zadarty nos oraz małe usta, które zupełnie nie pasują do górnej części twarzy Nalli. Co innego przepełniony szaleństwem uśmiech, który bardzo często na nich gości. Warto wspomnieć o nietypowej fryzurze tej osoby - dość krótkie, blond włosy upięte są w koka przewiązanego białą chustką. Całość zdobi duża, ozdobna spinka z czerwonymi kwiatami.

Gdy już dziewczę to stoi przed obserwatorem, ten zauważy kilka blizn na jej ciele; dwie na ramionach, jedną "przecinającą" twarz, a także ostatnią, na udzie. Bandaże owinięte na prawym łokciu Nalli oraz jej szyi mówią jednak, że okaleczeń jest więcej. Strój dziewczyny jest dość ubogi - krwistoczerwone, krótkie kimono bez ramion, u góry zakończone koronką. Przewiązane jest ono bordowym obi wiązanym z tyłu w dużą kokardę. Na nogi Nalli naciągnięte są białe pończochy, w niektórych miejscach zdobione szkarłatnymi kwiatami. Zamiast sandałków, pantofelków czy innych trampków postać ta nosi tradycyjne geta. Cały strój uzupełnia czasem białe haori włożone całkiem luzem.

Dodatkowy obrazek

Charakter:
Każdy chyba wie, jak działa instynkt u większości zwierząt. Wystarczy tylko trochę poddenerwować, by zaatakowało. U Nalli jest podobnie, natomiast większym problemem zawsze pozostaje uspokojenie jej. Bardzo wybuchowa osoba, której największą zaletą jest nieograniczona prawdomówność. Gdy mówi, że cię zabije, zrobi to. Choćby miała biec przez wszystkie rejony świata i sama przy tym umrzeć - nie daruje. Oprócz tego jest pieprzoną sadystką; sama nawet nie zauważa, kiedy jej wściekłość zamienia się w przyjemność z zadawania bólu. To chyba najlepszy sposób na zabawę, prawda? Cholernie nie ufa ludziom, a gdy tylko zrobią niewłaściwy ruch; atakuje. Hej, ona chyba nie jest zbyt bezpieczną i właściwą do rozmowy osoby, prawda? Zbyt nieprzewidywalna, dziwna... może szalona. Tylko, że gdy już wpadnie w szał, gdzieś w głębi serca tego żałuje. Ale to uczucie przecież tak łatwo stłumić. W końcu i tak nikt nie robi jej za to wyrzutów. Nallia zawsze robi to, co chce i ma gdzieś myśli obserwatorów. W momencie, gdy jest w miarę spokojna, też nie da się jej polubić. Dość złośliwa, ironiczna, ale stara się pozostać opanowana. Posiada mieszane poczucie humory, bardzo zależne od jej obecnego nastroju. Czasem zastanawia się nad tym, kim była oraz kim się stała. Ale już za późno, by z tym walczyć. Trzeba skupić sie na niszczeniu.

Historia:
Urodziła się w jakiejś małej mieścinie, gdzie ludzie nie korzystali z magii, wręcz gardzili wszystkim, co było z tym związane. To jednak nie przeszkodziło malutkiej Nalli na zainteresowanie się nią. Od małego szukała sposobu, by nauczyć się jakoś wykorzystywać magię. Pomagał jej w tym brat bliźniak, Jowan. W tajemnicy przed rodzicami nie raz przeprowadzali jakieś próby i eksperymenty, aż w końcu się udało. Niestety, jedynie chłopiec odkrył u siebie zdolności od razu. Potrafił władać magią lodu. Z jednej strony Nallię bardzo to ucieszyło, jednak w jej małym serduszku powoli zbierała się złość i zazdrość. Co gorsza, Jowan nie raz przechwalał się przed siostrą, czego to nie potrafi. Poskutkowało to sytuacją, która na zawsze odmieniła życie Nalli. Któregoś dnia pokłócili się o coś. Jakąś głupotę, błahostkę. Nawet nie wiedząc kiedy, popadła w szał. Widziała jedynie wokół siebie krew, śmierć i zniszczenie. A także cierpienie jej brata. Tylko... Czemu to był tak rozkoszny, cudowny widok?! I skąd brała się ta wszechogarniająca radość, trwająca może 10 minut? Nie była pewna. Gdy jednak otrzeźwiała, zobaczyła skutki swego zachowania. Zdemolowane i połamane regały, walające się po ziemi książki i, co najbardziej nią wstrząsnęło, Jowan leżący nieruchomo w kałuży krwi... Płakała chwilę nad jego ciałem, jednak nie potrafiła zrozumieć, czemu dotykając jego krwi stawała się silniejsza... spokojniejsza?
Gdy rodzice wrócili do domu, zastali tylko swoje dziecko martwe, a także karteczkę na stole. Nabazgrane tam były nierównym pismem dwa słowa "Przepraszam. Żegnajcie."

Rodzaj Magii: Magia Krwi
Jest to dość specyficzny rodzaj magii. Nallia bowiem potrafi wykorzystywać krew dowolnej osoby (nawet swoją), by stworzyć z niej pociski bądź tarczę. Im więcej jest jej w pobliżu, tym silniejsza staje się dziewczyna. Innymi słowy, im więcej ran odniesie ona bądź jej przeciwnik, tym Nallia otrzymuje większą liczbę możliwości. Potrafi też np. całą swą formę (bądź tylko jakąś kończynę) na chwilę zmienić w tę ciecz, by uniknąć jakiegoś ataku bądź uciec przez drobną szczelinę. Jest to jednak magia zabójcza również dla niej; gdy przesadzi, może po prostu od niej umrzeć. Nallia jest w stanie też wyleczyć się, korzystając z krwi jej przeciwnika, ale to wymaga chwili na tyle długiej, że nie ma żadnego zastosowania w walce; wtedy tyczy się to tylko jakieś malutkiego zadrapania bądź ugryzienia komara.

Ekwipunek: mały sztylet, katana, 20.000$ klejnotów.

1. Siła: 5
2. Szybkość: 15
3. Wytrzymałość: 20
4. Zwinność: 20
5. Zręczność: 30

Ostatnio edytowany przez Nallia (2014-07-14 20:58:09)