Haron wyłonił się  z cienia niedaleko wejścią do sali głownej. Dawno nie był w siedzibie, w sumie od kilku tygodni, ale było to spowodowane, misją, i lekkim odpoczynkiem na polanie. Kiedy otworzył duże drewninae drzwi, zaraz został rozpoznany, i przywitany okrzykami, śmiechem i pytaniami.  Dzień jak zwykle, śmiejąc się duchu, podszedł do baru, w którym poprosił o jajecznice, i kubek herbaty. Kiedy to dostał swoje zamówienie, przeszedł do spożywania go, jednocześnie rozglądając się po sali w poszukiwaniu Mistrzyni, lecz nie mógł jej niegdzie zobaczyć. Widząca to barmanka powiedzieła, że Mistzyni ma dla maga kolejna misje, już nie klasy A jak poprzednio, tylko klasy B. Lecz dopiero kiedy Mistrzyni wróci ten będzie mógł się na nią udać.
Nie mogą się doczekać Haron podszedł do tablicy z misjami, i wziął misje która go zaintrygowała po czym wyszedł bez słowa z budynku gildii.
<z/t>

Ostatnio edytowany przez Haron (2014-07-21 14:32:53)