Zapisy Otwarte | Zapisy Otwarte | Zapisy Otwarte | Zapisy Otwarte |
Gdy usłyszał jej słowa jeszcze bardziej się zaczerwienił.
- To teraz pokażę Ci sypialnie - Powiedział chcąc zmienić temat.
Chciał odwrócić uwagę od siebie, oraz tego że się rumieni. Przecież musiał utrzymać respekt wśród ludzi a fakt że rumieni się gdy dziewczyna się do niego tuli wcale mu by w tym nie pomógł.
Offline
-oj no to nie jeste źle jak się ktoś rumieni, a jak facet okazuje uczucia to aż miło. a nie zimny drań.
Przytuliła jego łepek do swoich piersi.
-Pewnie pokaż.
Offline
Gdy przytuliła jego łepek do swoich piersi aż coś w nim wzdrygnęło.
- Staram się pokazać Ci się z najlepszej strony - Powiedział chłopak podnosząc główkę.
Gdy powiedziała że chętnie zobaczy sypialnie, blondasek ją tam zaprowadził.
- Oto i Twoja sypialnia, oczywiście moja jest niedaleko jeśli byś czegoś potrzebowała - Dodał po chwili całkowicie już zaczerwieniony.
Zdał sobie sprawę że mógł sobie oszczędzić tych ostatnich zdań.
Offline
-Ładnie ci w czerwonym.
Pochyliła łepek, i jej włoski opadły na jego twarz. Miły był i to czuła a takich rzeczy nie da się zataić. Więc zesuneła się z niego leciutko, cóż była mniejsza od niego.
-Ładnie tu, hu hu.
Offline
- Cieszę się że Ci się podoba - Powiedział kiedy się z niego zsunęła.
Gdy już stała na ziemi podszedł do niej z uśmiechem.
- Skoro mi ładnie w czerwieni to nawet nie śmiem określić Twego piękna jak się rumienisz - Dodał po chwili mrucząc jej na uszko.
Offline
- Pięknie Ci w czerwieni - Powiedział tuląc się i mrucząc.
Gdy powiedziała o kotku zaczął łapką masować jej plecy jadąc w dół.
- Mrrrr, i to tylko i wyłącznie Twój - Odrzekł i złapał ją za pośladki.
Offline
Gdy podskoczyła skorzystał z tego i wziął ją na ręce.
- No teraz jeśli je zabiorę to upadniesz - Powiedział pocierając noskiem o jej nosek.
Widać było że chłopakowi naprawdę zależało na tej dziewczynie.
Offline
- Nic Ci się nie stanie ponieważ Cię nie puszczę - Powiedział patrząc jej w oczka.
Po chwili znowu ją pocałował tylko że dłużej.
- Skoro ja jestem kotkiem, to Ty jesteś miśkiem - Dodał gdy już skończył ją całować.
Offline
-Oj to jestem zdana na twoją łaskę.
Jeknela teatralne, no i jak ją pocałował znów była czerwona. Jednak nie śmiało też go całował.
- w jakim sensie misiek ?
Offline
- W takim że Cię tulę - Powiedział i mruknął jej do uszka.
Po chwili lekko je ugryzł i następnie musnął jej usta. Szedł z nią powoli tyłem aż nagle potknął się o łóżko no i takim trafem obydwoje wylądowali na łóżku.
- To chyba przeznaczenie - Zaśmiał się patrząc jej w oczka.
Offline