Ogłoszenie



Zapisy Otwarte Zapisy Otwarte Zapisy Otwarte Zapisy Otwarte Zapisy Zamknięte Zapisy Zamknięte Zapisy Zamknięte

#1 2014-07-10 18:22:46

 Shadow

http://i.imgur.com/sg2JZNK.png

10593558
Call me!
Zarejestrowany: 2011-04-22
Posty: 316
Punktów :   10 
Fabularnie: Wolny
Liczba wykonanych misji: 0
Magia: DDS, Fala Uderzeniowa
Multikonta: Revan, Alaude
Klejnoty: 20.000

Wielki Ołtarz

Grimoire Heart chce znaleźć za wszelką cenę Zerefa, są gotów służyć dla niego za wszelką cenę, a świadczy o tym między innymi fakt, że stworzyli dla niego specjalną świątynie w samym środku swojej bazy, do której każdy członek może przyjść i zwrócić się "bezpośrednio" do swego boga. Legendy mówią, że w miejscu otoczonym pomnikami kamiennymi Zerefa, oraz wielkim ołtarzem na środku, wiecznie pali się czarny ogień, który jest czymś w rodzaju cząstki najpotężniejszego mrocznego maga. Jeśli uzna kogoś za godnego modlitwy, to część duszy Zerefa często wpływa w jakiś sposób na osobę modlącą się i czasem nawet uczy go czegoś. Większość członków gildii jednak korzysta z mniejszych ołtarzy, które nie dość, że są rozrzucone po całej wyspie i siedzibie Grimoire Heart, to jeszcze w samym tym pomieszczeniu znajduje się ich blisko 10. Zazwyczaj są one jednak bezcelowe, bo Zeref odpowiada tylko tym, którzy nie boją się iść dla niego na śmierć...

Offline

 

#2 2014-08-15 23:14:43

Hatus

http://i.imgur.com/09Nub61.png

Zarejestrowany: 2014-08-15
Posty: 6
Punktów :   
Multikonta: Lajos
Klejnoty: 20.000

Re: Wielki Ołtarz

W stronę świątyni wolnym, lecz stanowczym krokiem, zbliżała się sylwetka postaci. Przeciętnego wzrostu młodzieniec, o włosach ciemnych, otoczonych fioletową poświatą. O dwukolorowych oczach i nieobecnym spojrzeniu. Wyglądał dosyć mrocznie w tę chłodną i spokojna noc. Chłopak z opuszczonymi bezwładnie rękoma wzdłuż swojego ciała, powoli stopień za stopniem, wdrapywał się aby wkroczyć do świątyni najświętszego. Nie czół strachu. Nie targały nim żadne emocje. Lecz jego aura magiczna kipiała aż od żądzy zemsty. Jego nieobecny wzrok mógł oznaczać to, że umysłem ciągle jest w przeszłości. To co zdarzyło się tak dawno, dręczy go do dnia dzisiejszego i nie przestani, nim krew jego oprawców nie spłynie mu pa jego lodowatych dłoniach. Jego stopy roznosiły huk, kiedy stąpał do głównego ołtarza. Jego oczy zalśniły w blasku ognia na samym środku świątyni. Jarzył się czystą nienawiścią, strachem i plugastwem... Był prawdziwym wcieleniem Zerefa. Jego cząstką na Ziemi, która była wspaniałym widokiem dla każdego członka Grimoire Heart. Hatus lekko ugiął się na nogach i wyciągnął z rękawa płaszcza żyletkę. Podciął sobie nią żyły na nadgarstku prawej ręki, a zaraz podciągnął drugi rękaw i podciął je na lewej ręce. Wystawił je przed siebie i jego umysł był na tyle wyciszony, że nie słyszał nic, poza uderzeniami kropel krwi o posadzkę. W jego głowie panował kompletny spokój i zaczął wypowiadać słowa skierowane wprost do niego.
- Przybyłem Panie, aby ofiarować Ci swoje życie. Posłuż się mną jako bronią dla tego świata. Obdarz mnie mocą, którą zmiażdżę Twoich wrogów i sprowadzę Cię z powrotem. Od teraz jestem twoją własnością.
Stał nieruchomo i z zamkniętymi oczyma powtarzał te zdania w swojej rządnej zemsty głową.

Offline

 

#3 2014-08-22 21:57:53

 Shadow

http://i.imgur.com/sg2JZNK.png

10593558
Call me!
Zarejestrowany: 2011-04-22
Posty: 316
Punktów :   10 
Fabularnie: Wolny
Liczba wykonanych misji: 0
Magia: DDS, Fala Uderzeniowa
Multikonta: Revan, Alaude
Klejnoty: 20.000

Re: Wielki Ołtarz

W środku świątyni panował istnie mroczny klimat, była to noc, a jednak kilku członków Grimoire Heart modliło się przy mniejszych ołtarzach, prosząc o dodatkowe siły w spełnianiu woli Zerefa. Ty jednak wybrałeś główny przedmiot modlitewny. Niewielki czarny płomień, który palił się w specjalnej "komórce" pomnika Czarnego Maga, raptem zaczął się powiększać. Dodatkowo nabrał czerwonych konturów, mało tego czerń zaczęła się przeplatywać z bardzo ciemnym fioletem. Tak! Zeref odpowiedział na twoje wezwanie! Wszyscy Ci, którzy zebrali się w sanktuarium, stali jak wryci, nie wiedząc co mają robić.
- Czuję w tobie wielką moc! TY będziesz tym, który wytępi wszystkich moich wrogów w pień! Jellal, Hades, Zero, Kyouka... oni wszyscy mnie zdradzili! Przestali odpowiadać na moje wezwania! Dlatego nie żyją! Ludzie służyli mi dostatecznie długo... ich rządy muszą się zakończyć! Obdarzę Cię mocą, którą będziesz w stanie wypełnić moją wolę! OD TERAZ, JESTEŚ MOIM SŁUGĄ, MOJĄ BRONIĄ NA ZIEMI! POWSTAŃ, WYBRAŃCU! DOBRO MUSI ZOSTAĆ WYMAZANE Z POWIERZCHNI ZIEMI, ZABIJ SŁUGI DOBRA, ZABIJ WSZYSTKICH... - nastąpiła ogromna eksplozja, która jedyne co zrobiła, to zwaliła wszystkich z nóg poza tobą oraz pomniejszyła płomień, w którym objawił się Zeref, do poprzednich rozmiarów. Poczułeś przypływ niesamowitej energii, czułeś to... tak... to była magia ciemności...

Offline

 

#4 2014-08-26 11:01:36

Hatus

http://i.imgur.com/09Nub61.png

Zarejestrowany: 2014-08-15
Posty: 6
Punktów :   
Multikonta: Lajos
Klejnoty: 20.000

Re: Wielki Ołtarz

Hatus bez mrugnięcia okiem, przyjął dar od swojego Boga. Jego oczy opętała ciemność i przybrały nagle czarno-fioletowy kolor. Jego ciało polatała aura ciemności i zniszczenia. W jednym momencie po prostu podniósł swoją prawą rękę bliżej twarzy i zaciskając pięść, sprawił, że krew, która wypływała z jego ran, nagle zmieniła kolor na czarny i wróciła do żył. Jego zaciśnięta pięść pokryła się czarną esencją z fioletowymi plamkami i przez trzy sekundy rosła, gdy nagle została zniwelowana przez niego samego. Chłopak lekko się zgarbił i odwrócił w stronę wyjścia. Jego całe ciało przeszywało zepsucie i spaczenie magią Zerefa. Zerknął spod byka na wszystkich "gapiów" i powoli zaczął wychodzić, nie zwracając uwagi na nikogo po drodze... Był już gotowy na zemstę.

z/t

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Casa elba sobre el mar www.e-zwierzeta.pl www.yorek.pl soda kaustyczna wrocław