Ogłoszenie



Zapisy Otwarte Zapisy Otwarte Zapisy Otwarte Zapisy Otwarte Zapisy Zamknięte Zapisy Zamknięte Zapisy Zamknięte

#1 2014-07-10 18:14:42

 Shadow

http://i.imgur.com/sg2JZNK.png

10593558
Call me!
Zarejestrowany: 2011-04-22
Posty: 316
Punktów :   10 
Fabularnie: Wolny
Liczba wykonanych misji: 0
Magia: DDS, Fala Uderzeniowa
Multikonta: Revan, Alaude
Klejnoty: 20.000

Pokój Mutacji

Gdy spróbujemy zejść pod ziemię dobrze ukrytej siedziby gildii Tartaros, znajdziemy wielkie laboratorium, w którym nie dość, że tworzą się kolejne zastępy demonów, to jeszcze ludzie modyfikowani są tak, aby zawierać sobie w nich mniejsze ilości demonicznej krwi bądź energii. Setki przeźroczystych rur, które kształtują specjalnym płynem kolejne ohydne stworzenia oraz różne wynalazki, służące pomocy swoim członkom, gdy Ci chcą bardziej strasznie obejść się z ofiarą. W miejscu tym pracuje kilkunastu demonów i zaledwie jeden człowiek, który dostał się na ten poziom za swoje zasługi. Ludzie nie mają tu wstępu jeśli nie mają pozwolenia, a ten, który tu pracuje, kontroluje mutacje wszystkich humanoidalnych istot, w które są wszczepiane komórki DNA demonów.

Offline

 

#2 2014-09-28 22:45:22

Vege

http://i.imgur.com/w5Ljmgh.png

Zarejestrowany: 2011-04-26
Posty: 63
Punktów :   
Fabularnie: Wolny
Liczba wykonanych misji: 1
Magia: Magia Cienia, Magia Ciemności
Multikonta: Brak
Klejnoty: 48.700

Re: Pokój Mutacji

od czasu walki na klifie minęła dosłownie chwila, jednak dla Kaz'a było to niemal jak wieczność. Niby wynik walki był od początku przesądzony, mag cienia wiedział że najpewniej to będzie jego koniec, jednak to nie do końca prawda. Młody mężczyzna wybudził się z można powiedzieć wiecznego snu w który powinien zapaść. Był niesamowicie zmieszany całą tą sytuacją. Teraz chciał tylko wiedzieć gdzie się znajduje. Jednak z tego co widział dookoła znajdował się w jakimś laboratorium na czymś w rodzaju stołu operacyjnego. Nie mógł uwierzyć że jego ciało zostało odtworzone, przecież została z niego tylko mokra plama.


http://i.imgur.com/7ZlQuyJ.png

Offline

 

#3 2014-09-29 20:48:15

Revan

http://i.imgur.com/w5Ljmgh.png

Zarejestrowany: 2014-07-11
Posty: 15
Punktów :   

Re: Pokój Mutacji

Revan zjawił się niedługo potem, jak skończył akcję na klifie. Podróż nie zajęła mu dużo czasu, przez wzgląd na jedno z  jego demonicznych wcieleń, które umożliwiało mu szybkie podróżowanie. Zjawił się natychmiast w pomieszczeniu mutacji, gdzie czekała już na niego jego ostatnia ofiara. Znajdował się on w odseparowanej wielkiej komorze, która była wypełniona jakimś dziwnym zielonym płynem. W dodatku podłączony był do całej aparatury mechanicznej, która przelewała do jego ciała wszystkie bodźce i niezbędne do przeżycia funkcje życiowe. Demon kliknął kilka przycisków na panelu i odtworzył dzięki temu pozostałe części ciała młodego maga. Wstrzyknął mu również odrobinę krwi demona, która powinna wyzwolić jego zwierzęce instynkty takie jak żądza mordu czy też brak współczucia i litości.
- Od teraz należysz do Tartaros... jesteś naszym sługą... w zamian otrzymujesz nowe pokłady mocy oraz wieczne życie... - komora powoli zaczęła się wyzbywać wody, a aparatura sama odłączyła się od twarzy maga oraz jego odrośniętych kończyn. Ciało upadło na ziemię. Czułeś się tak, jakbyś dopiero pierwszy raz kontrolował swoje ciało, tak w rzeczywistości było.
- Za parę dni odzyskasz dawną sprawność... wolności... już nie... - Revan bezlitośnie kopnął nogą maga, który leżał na ziemi bezbronny i odszedł z powrotem na górę.

zt

Offline

 

#4 2014-10-21 20:06:42

Oga

http://i.imgur.com/w5Ljmgh.png

Zarejestrowany: 2014-07-11
Posty: 77
Punktów :   

Re: Pokój Mutacji

Oga wszedł do pokoju ciągnąc za sobą Alonse. Rozejrzał się po pomieszczeniu po czym dostrzegł łóżko na którym robili sekcje. Uznał że będzie to idealne miejsce. Położył dziewczynę na stole po czym przypiął ją do niego kajdanami. Postanowił pozbyć się teraz całej jej garderoby aby później nie zaprzątać tym sobie głowy. Dziewczyna dalej była nieprzytomna dlatego też Oga usiadł sobie na jakimś stołku nieopodal i poczekał aż jego "wybranka" się przebudzi.


http://27.media.tumblr.com/tumblr_losi8bnzjG1qk5kaeo1_500.gif

Offline

 

#5 2014-10-21 20:41:55

Alonse

http://i.imgur.com/7f7KN2F.png

Zarejestrowany: 2011-06-19
Posty: 116
Punktów :   
Liczba wykonanych misji: 1
Klejnoty: 31.000

Re: Pokój Mutacji

Po pewnym czasie i ona zaczęła odzyskiwać świadomość. Tępy ból w głowie nie pozwalał jej jednak się na niczym skontaktować. Ostatnie co pamiętała to pojedynek w barze. Kazuyuki chłopak który chciał jej pomóc odniósł ciężkie rany ale na szczęście zjawił się w porę jego przyjaciel z gildii. Miała nadzieję że uda mu się wkrótce stanąć na nogi. Tak była osobą która bardziej troszczy się o innych niż o siebie. Jeśli chodzi o nią zaraz potem poczuła silne uderzenie w brzuch, tępy ból w głowie po którym straciła przytomność nadal ją nękał. Czuła że leży naga na czymś zimnym, a na nogach i rękach ma chyba kajdanki. Powoli uchyliła powieki. Jej jeszcze zamglonym oczom ukazał się dziwny pokój. Domyśliła się że trafiła do Tatrarosu. jednak nie wiedziała po co ją tu sprowadzili jak równie nie zdawała sobie sprawy z obecności ogi. Utrata krwi i długie ciągnięcie po ziemi zrobiły swoje i była teraz bardzo osłabiona choć świadomość powoli do niej wracała.

Offline

 

#6 2014-10-21 22:15:59

Oga

http://i.imgur.com/w5Ljmgh.png

Zarejestrowany: 2014-07-11
Posty: 77
Punktów :   

Re: Pokój Mutacji

Oga wstał z krzesła i spojrzał na Alonsę pozbawioną ubrań.
- Mam nadzieję że nie jest Ci zimno, a nawet jeśli to zaraz Cię rozgrzeję - Powiedział i zaśmiał się głośno.
Po chwili podszedł bliżej jej głowy i uśmiechnął się pokazując swoje kły.
- Jesteś gotowa aby stracić dziewictwo? - Spytał patrząc jej w oczy.
Dziewczyna mogła w nich dostrzec czysty obłęd, jednak to nic dziwnego, przecież jest demonem. Dla niego liczy się tylko zgładzenie ludzi, a zwiększenie mocy może mu w tym jedynie pomóc.


http://27.media.tumblr.com/tumblr_losi8bnzjG1qk5kaeo1_500.gif

Offline

 

#7 2014-10-22 14:14:50

Alonse

http://i.imgur.com/7f7KN2F.png

Zarejestrowany: 2011-06-19
Posty: 116
Punktów :   
Liczba wykonanych misji: 1
Klejnoty: 31.000

Re: Pokój Mutacji

Straciła sporo krwi, a towarzyszące temu zmęczenie i towarzyszące temu zawroty głowy tylko działały na korzyść demona. Gdy usłyszała głos Ogi wzdrygnęła się lekko uświadamiając sobie jego obecność.
- A czemu mnie ma spotkać ten wątpliwy zaszczyt - spytała niby ironicznym ale nadal osłabionym głosem. Przypomniało jej się co mówił jeszcze w barze. Wspomniał jakoby potrzebował jej ciała. Nie spodziewała się jednak że chodzi mu o tak sadystyczną zabawę. Nie zamierzała mu jej jednak ułatwiać. Spojrzała wprost na niego wytwarzając potężną falę psychiczną, która miała na celu odrzucenie go w tył. Tym razem nie miała powodu by się hamować. No przynajmniej próbowała, ni mogła mieć pewność czy kajdany nie pochłaniają jej magii. Jednak postanowiła zaryzykować.

Offline

 

#8 2014-10-22 23:18:31

Oga

http://i.imgur.com/w5Ljmgh.png

Zarejestrowany: 2014-07-11
Posty: 77
Punktów :   

Re: Pokój Mutacji

Poczuł wibrację mocy wokół siebie, ale spłynęło to po nim, był nietykalny dla tak mizernej istoty jak człowiek. Zaśmiał się błyskając przy tym kiełkami. Widział, że jego nowa zabawka jest słaba, o wiele za słaba dla niego. Przeciągnął się lubieżnie w strumieniu energii, by pokazać, że jej wysiłki są daremne. Nie pofatygował się nawet, by odpowiedzieć jej na pytanie, przesycone ironią. Sprawnie pozbył się się swojej garderoby. Nie było dla niego sensu cackać się z tą dziewczyną. Zaczynała się zabawa. Podszedł do nagiej, rozciągniętej na łóżku dziewczyny i zmierzył ją wzrokiem szaleńca. Na jego ustach błąkał się demoniczny uśmiech, gdy wskoczył na łóżko, na którym leżała.
- Przedstawienie czas zacząć
Zawarczał nieludzkim głosem.


http://27.media.tumblr.com/tumblr_losi8bnzjG1qk5kaeo1_500.gif

Offline

 

#9 2014-10-23 13:14:49

Alonse

http://i.imgur.com/7f7KN2F.png

Zarejestrowany: 2011-06-19
Posty: 116
Punktów :   
Liczba wykonanych misji: 1
Klejnoty: 31.000

Re: Pokój Mutacji

- A co jeśli nie mam na to ochoty - odparła nie tracąc zimnej krwi.
Zdawała sobie sprawę że Oga ma nad nią przewagę. Była osłabiona utratą krwi przez co jej zaklęcia były o wiele słabsze niż zazwyczaj, skuta a na dodatek jej przeciwnik miał na sobie jakąś barierę. Nie miała jednak pojęcia w jakim celu się tu znalazła. wątpliwe było to by demonowi chodziło wyłącznie o sex. Wiedziała jednak że nie może pozwolić mu na to co właśnie planuje zrobić. czasu miała mało jakowo był już praktycznie na niej. Mogąc jednak używać magii przyzwała na siebie kolejną zbroję. Nie była ona jakaś specjalna, nie, to była normalna pozbawiona jakichkolwiek dodatkowych właściwości zbroja co za tym idzie praktycznie nie wymagała zużycia magicznej mocy, którą musiała oszczędzać. Kiedy miała już coś na sobie poczuła się nieco pewniej i szarpnęła rękami starając się zerwać kajdany. Podejrzewała że są mocne ale nie zaszkodziło spróbować.

Offline

 

#10 2014-10-27 10:03:53

Oga

http://i.imgur.com/w5Ljmgh.png

Zarejestrowany: 2014-07-11
Posty: 77
Punktów :   

Re: Pokój Mutacji

Kiedy na ciele dziewczyny pojawiła się jakaś licha zbroja demon się tylko zaśmiał.
- To nie obroni Twojej cnoty dziecino - Powiedział i zaczął ją "otwierać" jak puszkę sardynek.
Po chwili dziewczyna znowu była bez żadnej osłony. Oga tym razem jednak nie tracił czasu i zagłębił się w dziewczynie tym samym pozbywając się tego co chciała cały czas uchronić - dziewictwa.
- Powinnaś mi podziękować, dzięki temu stałaś się kobietą - Dodał po chwili będąc cały czas w niej.
Miał zamiar się z nią podroczyć. Zaczął delikatnie skubać ustami jej szyję aby po niedługim czasie pocałować ją, oczywiście wbrew jej woli. Jak na razie nie poruszał się w niej.


http://27.media.tumblr.com/tumblr_losi8bnzjG1qk5kaeo1_500.gif

Offline

 

#11 2014-10-27 14:58:27

Alonse

http://i.imgur.com/7f7KN2F.png

Zarejestrowany: 2011-06-19
Posty: 116
Punktów :   
Liczba wykonanych misji: 1
Klejnoty: 31.000

Re: Pokój Mutacji

Kajdany były za mocne, nie dawała rady ich zerwać. Zbroja też na niewiele się zdała, gdyż Oga bez problemu sobie z nią poradził. Demon szybko dopiął swego i wszedł w nią bez większych problemów wywołując u dziewczyny cichy jęk. Była praktycznie bezbronna, osłabiona i w dodatku mimo starań cokolwiek by robiła nie miało najmniejszego wpływu na jej przeciwnika. Nie mogła też w żadne sposób przeciwstawić się jego pocałunkom. Zadrżała gdy usta demona dotknęły jej warg. Dobrze wiedziała że teraz się z nią drażni wykorzystując perfidnie fakt że ona sama nie może nic mu zrobić.
- Możesz mi łaskawie powiedzieć o co ci konkretnie chodzi - jej głos drżał od nienawiści. Była też wkurzona na samą siebie że nic nie może teraz zrobić by się temu wszystkiemu przeciwstawić. Chciała jednak wiedzieć czemu została tu sprowadzona. Oga niewątpliwie był największym psycholem jakiego do tej pory spotkała.

Offline

 

#12 2014-11-03 07:31:47

Oga

http://i.imgur.com/w5Ljmgh.png

Zarejestrowany: 2014-07-11
Posty: 77
Punktów :   

Re: Pokój Mutacji

Kiedy dziewczyna zaczęła go pytać o to, o co mu chodzi uśmiechnął się i polizał ją po szyi.
- O to co teraz robimy. Mam chęć na Twoje ciało i właśnie je sobie biorę - Powiedział patrząc jej w oczy.
Po chwili znowu ją pocałował wpychając swój język do jej ust. Nie była to jedyna rzecz jaką w nią wepchnął, ponieważ wcześniej, w jej kobiecości znalazł się nieproszony gość który jeszcze przed chwilą tylko grzecznie przebywał w jej łonie jednak teraz zaczął się poruszać aby sprawić dziewczynie większą przyjemność.
- Rozluźnij się kochanie - Powiedział do niej po czym się zaśmiał.


http://27.media.tumblr.com/tumblr_losi8bnzjG1qk5kaeo1_500.gif

Offline

 

#13 2014-11-03 10:59:24

Alonse

http://i.imgur.com/7f7KN2F.png

Zarejestrowany: 2011-06-19
Posty: 116
Punktów :   
Liczba wykonanych misji: 1
Klejnoty: 31.000

Re: Pokój Mutacji

Przez jej ciało przebiegły ciarki kiedy demon ją lizał i nie było to wcale miłe doznanie. Kiedy demon wepchną jej do ust swój jeżyk instynktownie go ugryzła. Nie miała zamiaru się mu potulnie poddać. Niestety nie mogła przeciwstawiać się wszystkim innym działaniom Ogi. Czuła że jego przyrodzenie wchodzi coraz bardziej w nią ale wcale nie sprawiało jej to przyjemności. Wręcz przeciwnie była spięta gdyż nie działo się to z jej woli.
- Nie mów tak do mnie - wysapała patrząc na niego pełnym nienawiści wzrokiem. Ból głowy i stopniowa utrata krwi z niezabandażowanej rany sprawiały że czuła się coraz bardziej słabo, a co za tym idzie była praktycznie na łasce demona co najbardziej ją wkurzało. Nie cierpiała tej całej bezsilności.

Offline

 

#14 2014-11-09 14:28:38

Oga

http://i.imgur.com/w5Ljmgh.png

Zarejestrowany: 2014-07-11
Posty: 77
Punktów :   

Re: Pokój Mutacji

Gdy dziewczyna go ugryzła uśmiechnął się tylko.
- Ty mała ździro - Powiedział i uderzył ją w twarz.
Nie było to mocne uderzenie jednak kiedy dziewczyna była tak osłabiona na pewno poczuła to mocniej niż zamierzał. Po chwili złapał ręką jej żuchwę i pocałował ją długo. Przez trzymanie jej żuchwy dziewczyna nie była w stanie ani mu uciec ani także ugryźć co sprawiało że był Panem sytuacji. Gdy tylko skończył się z nią pieścić oblizał się i zaczął brutalniej penetrować jej wnętrze co mogło skutkować jej głośniejszymi jękami.


http://27.media.tumblr.com/tumblr_losi8bnzjG1qk5kaeo1_500.gif

Offline

 

#15 2014-11-09 20:37:22

Alonse

http://i.imgur.com/7f7KN2F.png

Zarejestrowany: 2011-06-19
Posty: 116
Punktów :   
Liczba wykonanych misji: 1
Klejnoty: 31.000

Re: Pokój Mutacji

Ból po uderzaniu sprawił że na chwilę straciła wzrok, a przed jej oczami pojawiły się mroczki. Demon bardzo mocno ścisnął jej twarz. Nie miała możliwości by się obronić przed jego pocałunkiem. Niestety Oga był w tym przypadku wszechmocny, a ona praktycznie bezbronna. Nienawidziła się za to.W chwili gdy demon ponownie w nią wszedł, tym razem ze znacznie większą siłą z jej ust dał się słyszeć rozpaczliwy krzyk. Była to najgorsza chwila w jej życiu. Nie mogła tego powstrzymać, zaprotestować a na Ogę nic nie działało. Po pewnym czasie nie miała już sił nawet poruszać swym ciałem. Zbyt osłabiona, obolała, bez możliwości jakiekolwiek reakcji. Głowa opadła na bok, a jej powieki się zamknęły. Nie miała siły nawet drgnąć. Jedynie co jej zostało to świadomość tego co się wokół niej dzieje. Wciąż czuła i słyszała ale nic po za tym.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.fairytail-pbf.pun.pl implanty Szczecin Darmowa Bramka Sms spanie heineken opener festival