Ogłoszenie



Zapisy Otwarte Zapisy Otwarte Zapisy Otwarte Zapisy Otwarte Zapisy Zamknięte Zapisy Zamknięte Zapisy Zamknięte

#121 2014-11-22 16:45:52

Elvarel

http://i.imgur.com/cTEjOTY.png

Zarejestrowany: 2014-11-13
Posty: 34
Punktów :   
Fabularnie: Wolna~
Magia: Przejęcia Mitycznych Stworzeń
Multikonta: -
Klejnoty: 20 000

Re: Polana nad Rzeką

Zapatrzyła się w rzekę, zastanawiając się nad tym, co powiedział. Twierdził, że rozumiał. A może tylko tak myślał, podczas gdy rzeczywistość przedstawiała się całkowicie inaczej? Nie miała ochoty się tego dowiadywać, bo w tym celu musiałaby opowiedzieć o sobie nieco więcej. Zauważyła łzę i podły nastrój chłopaka, ale nie potrafiła zdobyć się na współczucie.
- Świat bez rozczarowań to świat fikcyjny. Zostaw to co było za sobą. Pędź przed siebie, nie rozmyślaj nad rzeczami, których zmienić już nie można, a za to myśl o tym, co możesz jeszcze zrobić, żeby było lepiej. A jeśli już musisz za coś się obwiniać i czegoś żałować, rób to tak, żeby nie miało to wpływu na twoje obecne życie powiedziała w końcu, dalej spoglądając w wodę.
Mogłaby powiedzieć 'przykro mi', 'będzie lepiej'. Ale po co? Nie była pocieszycielką. Może mogli na to liczyć jej bliscy, ale na pewno nie dopiero co napotkany człowiek. Zwykle jako pierwsza zgłaszała się do dobijania.
- Chcesz wiedzieć, czemu jeszcze żyjesz? Czy to nie oczywiste? To taka taktyka. Udaję miłą, żebyś się do mnie przekonał i usypiam twoją czujność. Czekam na odpowiedni moment. Nim się obejrzysz, skończysz bez rąk i nóg, targany do własnego grobu - nawiązała do poprzedniego pytania takim tonem, jakby mówiła o pogodzie.

Offline

 

#122 2014-11-22 17:00:13

Kareon

http://i.imgur.com/7f7KN2F.png

33904790
Zarejestrowany: 2011-08-14
Posty: 189
Punktów :   
Fabularnie: Wolny
Liczba wykonanych misji: 1
Magia: Łuk Ucieleśnienia, Grawitacja
Multikonta: Brak
Klejnoty: 50.000

Re: Polana nad Rzeką

-Huh, poetka - niezłe słowa - rzucił krótko zapatrzony w niebo.
Powoli trzeba było się obudzić ze snu, kobieta raczej nie wydawała się na zbyt przyjazną ale kto wie zwyczajnie mogła taką udawać, świat mógł ją tak wychować. Każdy człowiek jest inny, nie ma dwojga takich samych ludzi.
- Rany,rany chytra taktyka, jednakże mogę cię zdziwić, mało mnie to obchodzi, równie dobrze już teraz byś mogła mnie zabić, bronić się nie zamierzam, nie potrafię uszkodzić ludzi których poznałem chociaż trochę bliżej, co najwyżej mogę uciekać, ale po co? - zapytał spojrzawszy prosto w oczy kobiety.
Nie czekając na odpowiedz położył się na trawię i rzekł.
- Jeżeli chcesz, masz okazje - uderz mnie z całej siły

Offline

 

#123 2014-11-22 17:13:56

Elvarel

http://i.imgur.com/cTEjOTY.png

Zarejestrowany: 2014-11-13
Posty: 34
Punktów :   
Fabularnie: Wolna~
Magia: Przejęcia Mitycznych Stworzeń
Multikonta: -
Klejnoty: 20 000

Re: Polana nad Rzeką

No no. Znowu ją zadziwił. Do tego stopnia, że zaczęła się śmiać przekonana, iż chłopak nie mówi poważnie. Nic jednak na to nie wskazywało.
- Żartujesz, prawda? - rzuciła, kompletnie go nie rozumiejąc.
Nie chce się bronić? Poważnie? Nie, to niemożliwe. Naigrywa się z niej. Tacy ludzie nie mają prawa bytu. To jest zbyt... naiwne podejście.
- Mówisz, że gdybym cię teraz spróbowała zabić, nie broniłbyś się? Nie wierzę ci. Nie wierzę, że ktokolwiek chciałby zginąć tak łatwo - dodała z taką miną, jakby go o coś oskarżała.
Wcześniej robiła sobie z igły widły, ale teraz mówiła już całkowicie poważnie, licząc na to, że zrozumie jego punkt widzenia. Przynajmniej póki co.

Offline

 

#124 2014-11-22 17:28:29

Kareon

http://i.imgur.com/7f7KN2F.png

33904790
Zarejestrowany: 2011-08-14
Posty: 189
Punktów :   
Fabularnie: Wolny
Liczba wykonanych misji: 1
Magia: Łuk Ucieleśnienia, Grawitacja
Multikonta: Brak
Klejnoty: 50.000

Re: Polana nad Rzeką

- A wyglądam na kogoś kto by żartował? raczej mi się nie wydaję. - szeroki uśmiech pojawił się na jego twarzy. Może było to dosyć bezmyślne zachowanie w końcu kobieta należała do tych osób ,które jednak mogły by to raczej zrobić ale kto nie ryzykuje ten nigdy nie zyskuje.
Po chwili obok mężczyzny pojawiło się sporych rozmiarów pudełko. Kareon zdjął z siebie szatę po czym włożył ją do niego i ponownie położył się oglądając chmury.
- A co, chcesz to zrobić? - zapytał dosyć poważnie.
Rany,rany moje życie jest takie ciekawe, w sumie Nisa gdzieś zniknęła, Kaz stał się demonem, co może pójść nie tak

Offline

 

#125 2014-11-22 17:47:50

Elvarel

http://i.imgur.com/cTEjOTY.png

Zarejestrowany: 2014-11-13
Posty: 34
Punktów :   
Fabularnie: Wolna~
Magia: Przejęcia Mitycznych Stworzeń
Multikonta: -
Klejnoty: 20 000

Re: Polana nad Rzeką

- Mogłabym być każdym. Każdym! Jedną z Grimoire Heart, demonem... wszystko co powiedziałam, mogło być kłamstwem. A ty mi mówisz, że nie potrafiłbyś ruszyć kogoś, kogo nieco bliżej poznałeś. To nienormalne! - syknęła zirytowana.
Wyglądała na mocno podburzoną, toteż na dłuższą chwilę umilkła.
"Nie, spokojnie. On żartuje, tylko żartuje. Po prostu znalazł skuteczny sposób na wnerwienie mnie i to wykorzystuje."
Odetchnęła głęboko. Jeśli się nie uspokoi, źle skończy.
- A jeśli nawet? Gdybym spróbowała, może dałabym radę zmienić to twoje podejście - warknęła w odpowiedzi.
Zdecydowanie stąpali po grząskim dla niej temacie.

Ostatnio edytowany przez Elvarel (2014-11-22 17:48:07)

Offline

 

#126 2014-11-22 18:38:09

Kareon

http://i.imgur.com/7f7KN2F.png

33904790
Zarejestrowany: 2011-08-14
Posty: 189
Punktów :   
Fabularnie: Wolny
Liczba wykonanych misji: 1
Magia: Łuk Ucieleśnienia, Grawitacja
Multikonta: Brak
Klejnoty: 50.000

Re: Polana nad Rzeką

- Rany,rany równie dobrze możesz być Azazelem, mistrzem Tatarek ale co z tego? - zapytał z dużą powagą.
- Być może zmieniłaś, może nie? wątpię ale spróbuj - dodał z ogromnym spokojem. Nie denerwował się ani trochę, cała ta sytuacja była dla niego całkiem normalna. Był po prostu albo tak głupi albo tak normalny.
- Generalnie możesz zrobić mi wszystko co zechcesz, od swojego najpotężniejszego ciosu, do zwykłego plaskacza, przyjmę na siebie wszystko - Cały czas wyglądał poważnie, jego głupota zwyczajnie przekracza wszystko.

Offline

 

#127 2014-11-22 18:59:43

Elvarel

http://i.imgur.com/cTEjOTY.png

Zarejestrowany: 2014-11-13
Posty: 34
Punktów :   
Fabularnie: Wolna~
Magia: Przejęcia Mitycznych Stworzeń
Multikonta: -
Klejnoty: 20 000

Re: Polana nad Rzeką

Wstała gwałtownie, mierząc maga spojrzeniem. Nie, to niemożliwe, zeby dała radę się teraz uspokoić. Takie podejście, takie podejście... Jakim cudem jeszcze żyje?
- Och, ależ oczywiście, nic z tego! - fuknęła z rysującą się na jej obliczu złością.
Tak, musiała jeszcze pokłapać paszczą po próżnicy. Jak to się stało, że tak dalece wyprowadził ją z równowagi? Oczywiście nie zamierzała poprzestać na słowach. Nie bała się użyć przemocy, kiedy zachodziła taka potrzeba. Co prawda w tym przypadku ciężko znaleźć potrzebę, ale sama Elvarel była zbyt wściekła, żeby zwracać na coś takiego uwagę. Wymierzyła cios w pierś Kareona. Nie należał do tych najmocniejszych, aczkolwiek wystarczył, by zadać ból.

Offline

 

#128 2014-11-22 19:10:26

Kareon

http://i.imgur.com/7f7KN2F.png

33904790
Zarejestrowany: 2011-08-14
Posty: 189
Punktów :   
Fabularnie: Wolny
Liczba wykonanych misji: 1
Magia: Łuk Ucieleśnienia, Grawitacja
Multikonta: Brak
Klejnoty: 50.000

Re: Polana nad Rzeką

- Oh,Ah,Ał - być może brzmiało to dosyć sztucznie gdyż Kareon słynął nie ze swojej szybkości, nie ze siły a ze swojej ogromnej wytrzymałości. Był wstanie przyjąć zwykły cios pięścią od mistrzyni nawet Lamii która słynęła z tego że karała swoich podopiecznych potężnymi ciosami. Z twarzy młodzieńca dalej nie znikał uśmiech, cały czas spokojnie obserwował niebo trzymając prawą dłoń na "szkatułce" z szatą. W sercu liczył na to że dziewczyna w końcu zapanuje nad emocjami, lubił robić ludziom różne testy. W odpowiedniej chwili dopiero być może wkroczy.. a może zda się na jej łaskę..
-Jeżeli bardzo chcesz się na mnie wyładować, możesz powtórzyć swój czyn - dodał. Ogromne zdenerwowanie było bardzo łatwo wyczuć jak i zobaczyć.
- Piękne niebo, łatwo się przy nim zrelaksować

Offline

 

#129 2014-11-22 19:36:50

Elvarel

http://i.imgur.com/cTEjOTY.png

Zarejestrowany: 2014-11-13
Posty: 34
Punktów :   
Fabularnie: Wolna~
Magia: Przejęcia Mitycznych Stworzeń
Multikonta: -
Klejnoty: 20 000

Re: Polana nad Rzeką

Miała ochotę wgnieść go w ziemię za to, że się nie bronił, nawet jeśli nie musiał. Za to, że tak się z niej naigrywał. I przede wszystkim za to, że zachowywał się względem niej tak, jak ona powinna była zachować się w stosunku do swojego jedynego towarzysza. A nie potrafiła. Właśnie dlatego tak się wściekała. Bo popełniła wtedy błąd, prawda? Ten tutaj tylko o nim przypominał.
- Zamknij się - warknęła w takiej pozie, jakby szykowała się do następnego ciosu.
Nie nastąpił on jednak.
- W tym rzecz, tak? Uważasz mnie za słabeusza, którym nie ma sensu zaprzątać sobie głowy i ta cała gadka, że nie chcesz zaatakować, bo choć trochę mnie poznałeś, to był pic na wodę? - oho, czyżby właśnie szukała jakiegoś innego wyjaśnienia, dzięki któremu nie musiałaby się obwiniać?

Offline

 

#130 2014-11-22 19:50:25

Kareon

http://i.imgur.com/7f7KN2F.png

33904790
Zarejestrowany: 2011-08-14
Posty: 189
Punktów :   
Fabularnie: Wolny
Liczba wykonanych misji: 1
Magia: Łuk Ucieleśnienia, Grawitacja
Multikonta: Brak
Klejnoty: 50.000

Re: Polana nad Rzeką

- Czemu tak uważasz? słabeusza? powiedziałem coś takiego? wierz mi jestem szczerym człowiekiem, już ci to mówiłem, jak bym chciał to bym już to zrobił nawet byś się tego nie spodziewała - tuż po tych słowach zwiększył grawitacje w taki sposób że dziewczyna usiadła na ziemie tuż obok niego.
- Rany,rany nie mogę cie uważać za słabeusza, w końcu jesteś magiem Lamia Scale czyż nie? zwykłych osób tam nie przyjmują - rzekł z uśmiechem na twarzy.
- Nie rozumiem tylko jednej sprawy, czemu jesteś taka "ostra" i oficjalnie to próbuje się tego dowiedzieć już od kilku dłuższych chwil, wytłumaczysz mi, o ile ci to nie sprawia większego problemu, jeżeli nie równie dobrze możesz mnie uderzyć jeszcze mocniej huh.. - dodał zamykając na chwile oczy i czekając na rozwój sytuacji.

Offline

 

#131 2014-11-22 20:05:18

Elvarel

http://i.imgur.com/cTEjOTY.png

Zarejestrowany: 2014-11-13
Posty: 34
Punktów :   
Fabularnie: Wolna~
Magia: Przejęcia Mitycznych Stworzeń
Multikonta: -
Klejnoty: 20 000

Re: Polana nad Rzeką

Wylądowała na ziemi, co pozwoliło jej ochłonąć na tyle, by nie posunąć się do wybicia magowi wszystkich zębów.
- Bo nie rozumiem! - wybuchnęła, nie odrywając od Kareona swojego spojrzenia. - Ludzie zabijają własnych przyjaciół, kiedy zostają do tego zmuszeni. Kiedy zostają zdradzeni, zaatakowani przez nich... cokolwiek! Nawet jeśli nie chcą, nawet jeśli cierpią i tak to robią, żeby nie zginąć. Ty mówisz mi, że mnie nie skrzywdzisz, niezależnie od tego, co ci zrobię. A przecież prawie się nie znamy. Ty mi to wyjaśnij!
Może i wszystko brzmiało bezsensownie, ale bolało jak jasna cholera, że sama nie potrafiła zdobyć się na podobne nastawienie. Że też dała się wciągnąć w tę rozmowę.
- Przecież to, to... - aż zabrakło jej słów.

Offline

 

#132 2014-11-22 20:11:57

Kareon

http://i.imgur.com/7f7KN2F.png

33904790
Zarejestrowany: 2011-08-14
Posty: 189
Punktów :   
Fabularnie: Wolny
Liczba wykonanych misji: 1
Magia: Łuk Ucieleśnienia, Grawitacja
Multikonta: Brak
Klejnoty: 50.000

Re: Polana nad Rzeką

- Być może dobrze że tego nie rozumiesz, straciłem już sporo bliskich memu sercu osób.. - westchnął. Dziewczyna wyglądała na coraz bardziej zdenerwowaną.
- Mam duże doświadczenie jeżeli chodzi o życie, Śmierć jest tylko otworem do innego świata, być może lepszego, gorszego do osób bliskich. Wiem że nie myślisz o tym tak samo jak ja, jesteśmy jak dwie różne krople wody, ale polubiłem cię więc czemu miał bym ciebie krzywdzić? - zapytał z lekko irytującym akcentem. Cała sytuacja mogła wyglądać komiczna, bo chłopaka nie interesowało to czy go zabije, czy nie. Był obojętny całej przyszłości.
- Już coś rozumiesz? czy dalej jesteś chętna żeby po prostu dać mi jakąś " nauczkę "? - chytry uśmieszek idealnie opisał całe to zdanie.

Offline

 

#133 2014-11-22 20:44:31

Elvarel

http://i.imgur.com/cTEjOTY.png

Zarejestrowany: 2014-11-13
Posty: 34
Punktów :   
Fabularnie: Wolna~
Magia: Przejęcia Mitycznych Stworzeń
Multikonta: -
Klejnoty: 20 000

Re: Polana nad Rzeką

Skwitowała jego wywód prychnięciem. Polubił ją? Na poważnie? Większość wolałaby ją chyba co najmniej z mostu zrzucić, a najchętniej osobiście zakopać w lesie, coby upewnić się, że zniknęła na dobre.
- Masz rację. Nie myślimy tak samo - rzekła z naciskiem, jakby wyjątkowo chciała podkreślić różnicę między nimi, ale przynajmniej z jej głosu zniknęło zdenerwowanie.
Może po prostu doszła do wniosku, że niczego tym sposobem nie osiągnie. Mag był uparty.
- Nie. Oszczędzę sobie wysiłku - mruknęła.
I były to ostatnie słowa na jakie się zdobyła, zanim położyła się na trawie i wbiła wzrok w przepływające nad jej głową chmury.

Offline

 

#134 2014-11-23 13:55:30

Kareon

http://i.imgur.com/7f7KN2F.png

33904790
Zarejestrowany: 2011-08-14
Posty: 189
Punktów :   
Fabularnie: Wolny
Liczba wykonanych misji: 1
Magia: Łuk Ucieleśnienia, Grawitacja
Multikonta: Brak
Klejnoty: 50.000

Re: Polana nad Rzeką

Wszystko zaczęło się od początku, dziewczyna uspokoiła się chociaż na chwilę, tylko o to chodziło Kareonowi, chociaż wiedział że może przy tym nieźle oberwać, jego plan powiódł się w stu procentach.
-To chyba dobrze, szkoda tracić sił na kogoś takiego jak ja, nie sądzisz? - dodał z uśmieszkiem na twarzy. Kobieta wydawała się na osobę z którą ludzie nie potrafią wytrzymać, ale wyszło jak zawsze. Nawet największe zło nie wytrzymało by z Kareonem całego dnia.
- Cóż, dosyć tu spokojnie przynajmniej póki co... rany,rany ucichłaś? czyżbyś miała już mnie dość?
Młodzieniec cały czas wpatrywał się w chmury ,które były tak leniwe jak on sam. Powoli brnęły do przodu, było ich tak wiele.. każda inna, jak ludzie - tyle że my nie potrafimy.. latać bez magii i innych bajerów.

Offline

 

#135 2014-11-23 15:03:34

Elvarel

http://i.imgur.com/cTEjOTY.png

Zarejestrowany: 2014-11-13
Posty: 34
Punktów :   
Fabularnie: Wolna~
Magia: Przejęcia Mitycznych Stworzeń
Multikonta: -
Klejnoty: 20 000

Re: Polana nad Rzeką

- A czego oczekiwałeś? Fajerwerków? To zwykły dzień jak każdy inny, oczywiście, że jest spokojnie - prychnęła z niedowierzaniem.
Dobrze, że na niego nie patrzyła, bo te jego uśmieszki byłby w stanie z powrotem doprowadzić ją do szału. Wpatrywanie się w jeden punkt na niebie uspokajało dziewczynę, chociaż tyle.
- Gdybym miała cię dość, to chyba odsunęłabym się możliwie najdalej, prawda? - odburknęła.
Pewnie sprawiała teraz wrażenie dziecka, któremu upadł na ziemię wyjątkowo wielki lizak.
- Zresztą... tak się składa, że znalazłam się tu pierwsza i nie mam zamiaru stąd iść przed tobą - oznajmiła z uporem.
Przyszła pierwsza, a więc pójdzie ostatnia. W innym przypadku musieliby ją zakuć w łańcuchy i wywlec siłą, ot i co.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.fairytail-pbf.pun.pl implanty Szczecin Darmowa Bramka Sms spanie heineken opener festival